Sytuacja zespołu Radosława Kolanka w drugiej lidze nie jest najlepsza. Juniorzy EKS Skra Bełchatów, którzy zdobywają doświadczenie oraz podnoszą siatkarskie umiejętności na drugoligowych parkietach, w pięciu rozegranych spotkaniach nie zdołali ugrać ani jednego seta. Aktualnie PGE Skra II Bełchatów zajmuje ostatnie miejsce w grupie 3.

- Do tej pory nie wygraliśmy jeszcze ani jednego seta w drugiej lidze. Myślę, że głównym powodem jest fakt, że mamy bardzo młodą drużynę. Chłopaki dopiero zaczynają swoją przygodę w Bełchatowie i wcześniej nie mieli okazji trenować pięć razy w tygodniu. Warto dodać, że połowa naszego składu to jeszcze kadeci, którzy mimo swojego młodego wieku dostają szansę, aby pokazać się na boisku ? zaznacza libero bełchatowskiego zespołu Mikołaj Kałkowski.

Mistrz Polski Juniorów, który w ubiegłym sezonie również rywalizował w drugiej lidze dodaje, że w niektórych momentach zespołowi brakuje pewności siebie, ale jest dobrej myśli i wierzy, że z meczu na mecz drużyna będzie podnosiła swoje umiejętności oraz cieszyła się grą.

- Rozgrywki drugoligowe na pewno przełożą się na nasze występy w juniorach. Po każdym meczu na spokojnie analizujemy nasze błędy i staramy się wyciągać wnioski. Fakt, że rozgrywamy bardzo dużo spotkań, na pewno zaowocuje w przyszłości. W drugiej lidze zbieramy cenne doświadczenia i wszyscy bardzo doceniamy fakt, że mamy możliwość rywalizować ze starszymi i bardziej ogranymi zawodnikami.

Kolejnym przeciwnikiem bełchatowian będzie zespół SMS PZPS II Spała. Spalska drużyna z dorobkiem 12. punktów zajmuje trzecie miejsce w grupie. Mecz odbędzie się dzisiaj (wtorek, 30.10.2018 r.) o godzinie 18:00 w hali wielofunkcyjnej COS OPO Spała przy Al. Prezydenta I. Mościckiego 6.

Pierwszy mecz w rozgrywkach wojewódzkich juniorów siatkarze Radosława Kolanka zagrają w niedzielę 4 listopada z Wifamą Łódź.